Siedzący tryb życia, charakterystyczny dla wielu zawodów biurowych, wiąże się z niskim wydatkiem energetycznym. W połączeniu z nieprawidłową dietą łatwo może doprowadzić do nadmiernego przyrostu masy ciała. Właśnie dlatego ważne jest świadome unikanie tzw. pułapek kalorycznych – sytuacji, w których nieświadomie dostarczamy sobie zbyt wiele kalorii.
Najczęstsze błędy to podjadanie słodkich lub tłustych przekąsek, nieregularne posiłki, jedzenie w pośpiechu i zbyt duże porcje. W pracy łatwo sięgnąć po batonika „na szybko”, wypić kilka słodzonych kaw, a potem zjeść obfity obiad, ponieważ wcześniej nie dostarczyliśmy sobie energii. Takie nawyki sprzyjają nie tylko tyciu, ale i problemom trawiennym.
Aby uniknąć pułapek, warto zacząć od monitorowania swojego jadłospisu. Aplikacje do liczenia kalorii lub proste notowanie posiłków w notesie pozwalają zobaczyć, co i ile rzeczywiście jemy. Następnie należy wyeliminować puste kalorie – produkty zawierające dużo cukru, tłuszczu i mało wartości odżywczych. Dotyczy to przede wszystkim słodyczy, fast foodów, napojów gazowanych czy gotowych dań.
Zamiast tego warto postawić na pełnowartościowe posiłki – warzywa, produkty pełnoziarniste, chude białko i zdrowe tłuszcze. Kontrolowanie porcji, jedzenie powoli i z uwagą również pomaga uniknąć przejadania się. Należy też pamiętać, że organizm potrzebuje czasu, by wysłać sygnał o sytości – najczęściej ok. 20 minut.
Dodatkowo warto wprowadzić drobne aktywności w ciągu dnia – krótki spacer w przerwie, wchodzenie po schodach czy nawet rozciąganie się przy biurku. Takie małe zmiany mogą znacząco wpłynąć na metabolizm i ogólną kondycję.
